po przecinku
dziewczynko z tramwaju numer osiemnaście
zaglądając w oczy
odgadujesz tylko teraźniejszość chwili
jest przepaść między nami
tym co było
co będzie - nie jesteś
nie mogę powiedzieć skąd dokąd powracam
zdradziłabym w spojrzeniu
nieuważną myślą
tamte szare oczy
inne z nich patrzenie
w natarczywą przyszłość
przecinku
przystanku na mieście
dziewczynko z tramwaju numer osiemnaście
jak dobrze że jesteś
autor
agafb
Dodano: 2013-04-17 14:16:53
Ten wiersz przeczytano 1588 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
ciekawy przekaz myśli i refleksji
Jest jeszcze jeden okres, kiedy postrzega się świat tu
i teraz, to stan miłosnego zauroczenia - i właśnie dla
mnie o tym jest ten wiersz. Podoba mi się :)
ciekawy, refleksyjny wiersz - zatrzymuje :)pozdrawiam
Ciekawy wiersz. Miło było przeczytać.
no oczywiście, dziękuję za naprowadzenie, agafb:)
dodatkowo mam jeszcze odrobinę inny odbiór wiersza
bomi :)
tym co było, co będzie - nie jesteś
odnosi się do sposobu postrzegania przez dziecko.
Kiedy patrzy na Ciebie - widzi tu i teraz. Nie
kombinuje jak dorośli na temat przeszłości i
przyszłości. W spojrzeniu dorosłych - często jest
ocena. Tego dotyczy wers. W spojrzeniu dziecka jest
tylko teraźniejszość. Zetknięcie wzroku dziecka i
dorosłego jest inne. Dorosły widzi - przed i po,
odnośniki i skojarzenia. :)
Wiersz rzeczywiście niejednoznaczny dla odbiorców, ale
chyba na tym polega poezja. Pozdrawiam!+
Refleksyjna zmienność widoków
w tramwaju "numer osiemnaście"...
Fajne myśli (:
odczytuję podobnie jak grusz-ela, obraz peelki z
przeszłości i dziś, przecinek to jakiś etap życia; nie
do końca całość do mnie przemawia, np. /nie jesteś/?;
ale różnorodność interpretacji to zaleta poezji;
pozdrawiam :)
Oryginalny i moim skromnym zdaniem jest perełką wśród
wierszy na beju.
Pozdrawiam:)
Takie wiersze nie każdy potrafi napisać. Ten wiersz
jest tajemniczy,można go odkrywać na wiele sposobów.
aż weszłam z ciekawości, bo staż pochwalił :-) i warto
było, bo wiersz faktycznie ciekawy, wart przeczytania
:-)
Dobrze, że pojawiaja się takie wiersze na beju. Nie
prowokują neologizmami, wulgarnością, ckliwością
metafor i nie muszą rekompensować rymami ogranych
tematów. Takie wiersze zmuszają do zastanowienia, co
autor chciał powiedzieć i czy jest w tym autentyzm,
czy tylko gra wyobraźni? By nie psuć innym własnych
spostrzeżeń i interpretacji powiem tylko jedno: udane
przełożenie tramwajowej sympatii na refleksyjny
wiersz.
... zsamym sobąsprzed lat. :)
Hmmm...ja sobie pokonfabulowałam jakoby peel po latach
wiódł dialog z dawnym sobą. Ale pewnie to tylko
moja wyobraźnia.:) A po przecinku - hmmm,jakby w tym
momencie przestawał być całością, cośutracił - stąd
ułamek.
Pozdrawiam