Po ptokach
Leoneli,, wzniosłość,, mnie zainspirowała:)
Taką ochotę na wzniosłość miała,
leży
uległa,
i drżąca cała.
Patrzy mu w oczy
gdy nad nią stoi
ten przeuroczy
i miny stroi.
Zerka poniżej,
to niemożliwe!
wszak rozkosz bije
z każdej drobinki
pięknego ciała.
Aż oniemiała!
Co widzi?
Zwis!
i cały czar pięknej nocy prysł!
Ciekawe co wam przypomina układ wiersza... :) :)
Komentarze (87)
śmieję się w głos
stoi i się nie rusza
@Cyranku - - natura taka bywa, mężczyźni też nie
wszystko mają równe :) :)
...czyżby sylikon się zdeformował?
Ewuś-ale przyjrzyj się tak z boczku-te cycuszki to
nierówne,jeden mniejszy drugi większy
:))
Miłego
@Ziu-ka
@mily
Dziękuję wam pięknie :*)
Taki urok ptoków ;)
Zdarzają się nieloty ;)
Pozdrawiam Ewo :)
I po ptokach...SUPER!
@Halinko - - u nas też się tak mówi :) :) no cóż, zwis
i czar prysł :) :)
Dziękuję pięknie :*)
@Stumpy - - bardzo mi miło, dziękuję :*)
@Slawku - - haha, nie było szans na ciążę :) ale
faktycznie widać , jak ćwiczy w szkole rodzenia :) :)
Dziękuję :*)
@wandaw--i niech ten uśmiech Wandeczko zostanie na
cały tydzień :) :)
Po ptokach...to tak po poznańsku...
To co zainspirowało...w treści było msło...tu temat
rozwinięty...choć zwis nadal nie tknięty...
Zauroczyłaś nie tylko mnie Ewciu...wspaniała
riposta...
Pozdrawism
Świetny erotyk zakończony bardzo dobrą puentą. W
dodatku z humorem. + i Miłego dnia.
A ja widzę kobietę w ciąży z boku.
:*)
Miłego poniedziałku Ewuś.