Po remoncie
Już prawie koniec, tylko drobiazgi,
no i sprzątanie po tym remoncie.
Zwołam kolegów i koleżanki,
niech cały Bej mi też pomoże.
Wyciągnę szklany, także kieliszki,
będzie się wóda lała strumieniem.
Usmażę udka, zrobię krokiety,
barszczyk czerwony dam do zapitki.
Pościelę wszystkim, och na podłodze,
bo u mnie tylko są cztery spania.
Cieplutko będzie, jakże przyjemnie
podłoga świeżo pomalowana.
Niech każdy grosik jakiś zostawi,
zamiast prezentów, kasa się przyda.
Konto czyściutkie, że głowa boli,
aż ostatniego rencina wpływa.
A później powiem -
zmiatać do domów,
bo Olkę nie stać jest na gościnę.
Wydała wszystkie swe oszczędności,
ale się cieszy, w chacie jest milej.
małe błędy zamierzone
Komentarze (159)
Wandziu:-) :-) :-) pózniej napiszę:-)
Witaj Olu!
Ach jak przyjemnie...
pozdrawiam milutko :)
Hej Oluś cmoka na spokojną pogodną noc Pa zmykam spać
Wandziu
Wojtku:-)
Pozdrawiam:-)
Pogodnych snów Oluś cmok do jutra pa
Dziękuję Olu miłej nocy.
Kurcze tego pojąc nie umiem W poniedziałek sprawdzę co
się stało
Ty nie kukaj tylko odpisz ... Cmok
Hej Oluś i co ?? doszało ? Łap tulaski na pogodną noc
Dziękuję Asystentko Motylku:-) :-)
Ja po pierwszej parapetówie, która była ponad 20 lat
temu mam jeszcze dziurę w podłodze od szklanki, tak mi
zrobił kolega a była to nówka podłoga:-) :-)
Pozdrawiam justyn55:-)
Na takiej parapetówce jeszcze nie byłem,tylko nie
wiem czy i ja mam wybladnąć ,ok postaram
się,pozdrawiam Oleńko.
Jeszcze raz do Ciebie wpadłam Olu.
Może wiesz co dzieje się z Grażynką (tańcząca z
wiatrem) i ze Staszką? Chyba była pod pseudonimem
Lukra?
Tej drugiej dawno nie słyszałam.
Oj będzie,będzie zabawa:)
Może być na podłodze,byle było wesoło:))
Pozdrawiam
Miłego wieczorku:-)