Po remoncie
Już prawie koniec, tylko drobiazgi,
no i sprzątanie po tym remoncie.
Zwołam kolegów i koleżanki,
niech cały Bej mi też pomoże.
Wyciągnę szklany, także kieliszki,
będzie się wóda lała strumieniem.
Usmażę udka, zrobię krokiety,
barszczyk czerwony dam do zapitki.
Pościelę wszystkim, och na podłodze,
bo u mnie tylko są cztery spania.
Cieplutko będzie, jakże przyjemnie
podłoga świeżo pomalowana.
Niech każdy grosik jakiś zostawi,
zamiast prezentów, kasa się przyda.
Konto czyściutkie, że głowa boli,
aż ostatniego rencina wpływa.
A później powiem -
zmiatać do domów,
bo Olkę nie stać jest na gościnę.
Wydała wszystkie swe oszczędności,
ale się cieszy, w chacie jest milej.
małe błędy zamierzone
Komentarze (159)
No to już Dorotko, został się jeszcze tylko pokój do
sprzątania
Dzisiaj przeszłam samą siebie:-)
Pozdrawiam:-)
Wołaj mnie Oluś>)))))
Chętnie pomogę>)
Pozdrawiam cieplutko
Miłego wieczorku:-)
Bożenko (tulipanku) ledwo dycham,
ale już jestem ku końcowi ze sprzątaniem
Pozdrawiam i dziękuję:-)
PLUSZAKU
Jolu
Ewo
Julio
Syringa
Xeniu dziękuję za grosik:-) :-) :-)
dziękuję i pozdrawiam:-)
jeśli inwestorka jest zadowolona
to pieniędzy i czasu nie szkoda
+ Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny oraz
komentarz :)
Świetny :) moc pozdrowień
wpadnę z winem ciastkami:)
A my chcemy bawić się do rana;)
przyjemnej zabawy dawno nie byłam
na czym takim pozdrawiam
Dodaję grosik choć i mój trzon pusty a za nieobecność
uściski.
fajnie,że masz juz po remoncie lecz sprzątania po nim
nie zazdroszczę
a na imprezkę chetnie i coś ze sobą przynieś mogę
serdeczności:)
Miłego reszty dnia:-)
Dzięki Isiu
Zerknę pod wieczór
Pozdrawiam:-)
W każdej chwili, jak tylko trochę ogarnę Ania M:-) :-)
Pozdrawiam:-)