Po Święcie...
Z przymrużeniem oka...
To już koniec Święta! Koniec już!
Niestety!
Zaliczcie do wspomnień swe święto,
kobiety!
Do pracy! Do garów! Do dzieci, kobiety!
Skończyła się laba! Skończyła, niestety!
Do pracy, kobieto! Babo - do roboty!
Wróciła codzienność, wracają kłopoty!
Wróciła codzienność, wróciła szarzyzna,
Już dzisiaj cię nie czci "cudowny
mężczyzna".
Więdną też w wazonie twoje tulipany,
I już cię nie wielbi "mężczyzna
kochany".
Twe jutro, kobieto - dzieci, dom i
praca,
Po wczoraj, masz tylko "moralnego kaca".
A dziś - po Dniu Kobiet - refleksję masz w
darze...
Czy warto go święcić? Za rok się okaże!
Gliwice 09.03.2007 r.
Komentarze (10)
Skończyłam z garami, dziećmi, pracą i teraz na
emeryturze mogę sobie świętować. A co? Nawet kwiatka
kupię w "Biedronce" :)
Pozdrawiam ciepło :)
Co nieco smutno i z dziwnym przekazem. Wyszła taka
"skazana na życie" Za pomysł masz plusa a resztę
przemilczę:)))
Nie mogę się zgodzić
choć mam kilka lat
przytulę podglądnę
uszczypnę Jurek
Dałem Ci plusa, choć absolutnie nie zgadzam się z
przesłaniem wiersza. Dzień Kobiet nie jest JEDYNYM
dniem w roku, w którym Was - Panie doceniamy,
szanujemy, kochamy... To jest po prostu dzień, w
którym tym naszym STAŁYM uczuciom chcemy nadać
szczególny wyraz.
Jesteś matką. I na imieniny kupujesz dziecku prezent.
Czy to znaczy, że w pozostałe 364 dni roku go nie
kochasz?
Bardzo fajny wiersz, trochę ironiczny...pozdrawiam z
podobaniem i życzę milego dnia Bereniko :)
Sorki! - pominąłem w jakiś dziwny sposób - nie
zauważyłem nadpisku " z przymróżeniem oka". - ztego ma
cokolwiek wynikać... - ciągle maam jednak wrażenie, ze
to piętnowanie jakiejś podstawowej rzeczywistosc
społecznej - której - jako podstawowej - po prostu nie
ma.
:)
Bereniko! - refleksja nośna i mocna, ale... - gdzie
jest taka rzeczywistość , o której piszesz - jako
ocodziennosci?
czy to jest uczciwyw wiersz - orzeczwistości
podstawowej - czy jest to sytuacyjne zaklinanie mające
kreować rzeczywistość?
Pozdrawiam serdecnie:)
Można by powiedzieć, że to kara dla facetów!! No cóż,
niech to będzie chociaż jeden dzień w roku!
Pozdrawiam z uśmiechem:)
Swietna refleksja Bereniko
Serdeczności :)
Niestety kobiety mają taką szarą codzienność.
Pozdrawiam słonecznie i radośnie:)