Po Taize 2011- Iście problem mam
"Po Taize 2011- Iście problem mam".
20.08.2011.r. sobota 10:52:07
Po Taize 2011- Iście problem mam,
Ale do psychologa się nie wybieram,
On mi nie pomoże,
To ja muszę rozeznać,
Czy dla mnie małżeńskie łoże,
Czy zakonna cela,
A w niej na ziemi się położę.
Tak jak teraz dziennie
Leżę krzyżem i się modlę,
O tak wiele spraw.
Po Taize 2011- Iście problem mam,
Ale mój problem to by nie być sam,
Ale ja przecież nie jestem sam,
Bo Pana Boga nad sobą mam,
Pana Jezusa mam przy sobie,
A Ducha Świętego mam w sobie.
Po Taize 2011- Iście problem mam,
Ale poradzę sobie sam,
Bo innego w sumie wyjścia nie mam.
Komentarze (1)
zbierasz się w sobie - Łukaszu...brawo....Pozdrawiam
Cię