Po Tobie
Jeden z moich pierwszych wierszy zadedykowany mojemu przyjacielowi.
Sama
siedzę
w pokoju
słyszę
pustkę
po tobie
twoje słowa
tak odległe
jak muszla
na dnie
oceanu
twoich oczu
nie ujrzę
już więcej
nie bedę czuła
twoich dłoni
ciepłych jak szal
który spadł
z wieszaka
moich marzeń
Komentarze (5)
Tak nie wielką ilością tekstu, określić tak wiele- to
sztuka!
Widzę, że masz olbrzymią wrażliwość i ciekawie
postrzegasz sytuacje, uczucia, stan rzeczy.
Pozdrawiam
Wiem, jak boli strata przyjaciela ='( Ten wiersz
odzwierciedla i moje uczucia. Najgorzej, gdy wkradnie
się do człowieka samotność i tęsknota...
Marzenia rzecz piękna...bardzo często przy naszym
zaangażowaniu zmieniają się w czyn..
Nie wyczuwam większego bólu.. tylko pustkę po
marzeniach. Ciekawa kompozycja - słowa wyciekają jak z
muszelki wyjętej z wody...
inspirująca tęsknota owiana nutką ciepła ukryta na dni
oceanu