po Twoich długich włosach
mam po twoich długich włosach
poranne zaprzeczenie snu
wiatr co zahaczał o skórę
w niedomkniętych wyznaniach
chciałem Cię wiecznie rozbierać
nie widząc jak ubierasz się w kroki
jak odchodzisz niedopatrzona
jak starannie
gest po geście
gasisz w nas oddech jutra
mam po twoich długich włosach
rozwidloną drogę w czas
inny początek o sobie
autor
nigdymnietuniebędzie
Dodano: 2014-04-05 17:12:07
Ten wiersz przeczytano 815 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
Podoba mi się, jest bardzo klimatyczny, nie zawiera
wielu wyniosłych metafor a bardzo prosty minimalizm.
Jak na romantyczny wiersz jest ok.
mogę tylko powiedzieć
TO JEST WIERSZ!
intrygujący wiersz
rozwidlony czas, nie wiadomo czy się cofa czy biegnie
do przodu
pozdrawiam:)
Serdecznie dziękuję za czas i słowa. A i ja mam
nadzieję, że napiszę następne. Pozdrawiam :)
Niezwykłe włosy i ich posiadaczka, skoro rozwidlają
drogę o czasie i dają nowy początek. Bardzo ciekawe i
intrygujące wyznanie. Pozdrawiam!
Witaj. Bardzo ładne. Pozdrawiam serdecznie
Ależ prześlicznie.Inaczej niż ja,lecz również tak
romantycznie,pięknie.Pozdrawiam serdecznie.
Jeden z piękniejszych jaki ostatnio czytałam, chętnie
przeczytam następne :-)
świetne metafory
te długie włosy jak rozwidlona droga
pozdrawiam:)
Bardzo na tak!Urzekł mnie ten wiersz:) Pozdrawiam.