Pobożna……
Oddawała swą emeryturę na świątobliwe cele,
Gdy jej córka wraz z dzieckiem żebrali w
kościele.
Tłumaczyła się zawzięcie postawą
Hioba….
…ot……taka zaiste pobożna
osoba.
......każdy buduje świętość na swój sposób......można i tak....
autor
ROZTRZEPANA
Dodano: 2005-06-19 20:52:52
Ten wiersz przeczytano 517 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.