Pocałuj mnie raz jeszcze część II
na siedem minut przed porankiem część II
JÓZEF
Otulę cię ramieniem
sercem uśmiechnę się
do dziecka
nie z moich lędźwi
moim jest
Jezus
Bóg z nami
pomogę karmić ci
maleństwo
a potem
słodycz z twych
piersi spiję całą
gwiazdą Betlejem
cię pokażę
we włosy twoje
palce wplotę
złączę się z tobą
złączę cały
na biodrach twoich pozostanę
aż nad Betlejem
gwiazdy zgasną
pomiędzy piersi twoje
głowe skłonię
w słodyczy twojej
otulony
bo nie zadrżało z zimna
serce moje
w dłoni twojej
A co ty zrobisz
Miła moja
MARIA
Synka małego ukołyszę
rękami bioder twoich
dotknę Bogu w
podzience za twe serce
napełnię ciebie tą
słodyczą jaką
kochając poję kochanego
twoim sie dłonią
zwierzę cała
z ust twoich balsam
spiję cały
oczom twym oczy
oddam swoje
złączę się z tobą
złącze cała
w podzięce Bogu
za twe serce
A ty co zrobisz
Miły mój
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.