Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

pocałunek śmierci

przyszła znienacka
wbiła się w serce
zamieszkała
oswoiła się z nowym otoczeniem
zaatakowała umysł
była... -
Przyjaźń

odeszła jak burza
szybko
boleśnie
rozbiła me serce
z umysło nie wyszła
trwała...-
Przyjaźń

przyszło coś nagle
dotkło aksamitnie
tylko sześć tabletek
przeszło przez me gardło

tak jej pożądałam
długo się ze mną droczyła
w końcu przyszła...
musnęła delikanie usta
wyssała mą smętną duszę
UMARŁAM...

tak bym chciała by to się spełniło... bym w końcu przestała się bać... bym mogła to zrobić bez strachu... z radością na ustach i w sercu... ;((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((

autor

sonya

Dodano: 2005-05-12 21:22:32
Ten wiersz przeczytano 365 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Biały Klimat Dramatyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »