POCAŁUNKI
Dla ukochanego chłopaka, który całkowicie odmienił moje dotychczasowe życie...
Twe pocałunki
Są, niczym trzepot motylich skrzydeł
Niczym rosa, spływająca delikatnie po
źdźble trawy
Niczym łabędź dumnie unoszący szyję
Niczym dźwięk pośród ciszy
Całkowicie oddany wyobraźni
Twe pocałunki
Choć, na kródką chwilę
Pozwalają mi rwać się do lotu
I, śpiewać ze słowikami
Najpiękniejszą pieśń
autor
Słodka
Dodano: 2005-04-15 15:37:06
Ten wiersz przeczytano 493 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.