Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Z pochyloną głową

Gdy świat dokucza i strach przeraża,
myślą uciekam do ramion Ołtarza:
do Serca, Dłoni Okaleczonych,
do Słów i Gestów w Nim zatopionych.
Gdzie na tej ziemi ja, moje sprawy,
moje rozterki, moje "głupawy"?
Po co się Męczysz, po co Zatracasz,
przecież ja ciągle Ciebie wypaczam?
Życiu nadaję inne imiona,
gubi się we mnie, ta, dobra strona.
A Ty uparcie Chleb mi podajesz,
strugą Krwi Ufnej koisz me żale.
Dobro podsuwasz mi "na talerzu".
Wszystko jest proste, jak amen w pacierzu.
Jesteś i Dobry, i Czuły, Kochany.
Jak tu wyrównać rachunek cały...?
Choć niepokorna, zawzięta, uparta
dla Ciebie stale jestem coś warta.

Dzięki Ci Panie, że Jesteś, Trwasz,
że cierpliwością zarażasz czas...

luty'2004

autor

ada1

Dodano: 2007-08-25 00:05:20
Ten wiersz przeczytano 532 razy
Oddanych głosów: 5
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (3)

mirel mirel

Ten wiersz to monolog skierowany do Boga. To wyznanie
wiary grzesznika. Wiersz pełen nadziei i miłości. Te
słowa wzruszają.

anna anna

Tak! On własnie jest taki jak piszesz: cierpliwy i
wybaczający. Wystarczy tak jak Ty ,zwrócić sie do
Niego ze swoimi słabościami- a On da ukojenie. Piękne
wyznanie wiary!

ConsP ConsP

pierwszy raz widze tak bezposredni wiersz na temat
wiary :) dzisiejsza moda każe się wstydzić wiary...
może dlatego...
"życiu nadaje inne imiona" swietnie :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »