Pociąg
Pociąg do marzeń, zdarzeń
zwykłych codziennych wydarzeń
sypanej kawy z rana
kredek i lata malowania
kolacji razem i rozmowy
herbaty w smaku jaśminowym
dotyku dłoni, iskry w oku
i rudych włosów spiętych w koku
zapachu ciała, pocałunków
tworzących całą sieć rysunków
i tej bliskości tuż przy sercu
na myśli barwnym mym kobiercu
Pisany na kolanie w pędzącym pociągu,pociągu do zwyczajności,dla niektórych niezwyczajnej :)
Komentarze (2)
Tęsknię za taką zwyczajnością:)Sliczny wiersz+++
taka zwyczajność jest właśnie najładniejsza :-)