Pocieszanka
Gdy nam się czasem mleko rozleje,
gdy sól rozsypie, lustro potłucze,
gdy kot sąsiada przejdzie nam drogę,
gdy lewą nogą wstaniemy z łóżek
- „idę pocieszyć wierzbę płaczącą…”
Kiedy nam niebo spadnie na głowy,
gdy deszcz na drobne krople rozmieni,
gdy księżyc włoży znów lisią czapę,
ptaki uciekną hen od jesieni,
- „idę pocieszyć wierzbę płaczącą.”
Najwyższa pora zmienić ją w brzozę…
Kiedy nie mamy o czym rozmawiać,
gdy płaczą szyby w zachodnim oknie,
gdy dłoń już drugiej dłoni nie szuka,
a twój parasol samotnie moknie
- „idę pocieszyć wierzbę płaczącą.”
Najwyższa pora zmienić ją w brzozę.
Wystarczą słowa: „nie jesteś sama,
Złe chwile miną. Już dobrze… dobrze…”
Krystyna Bandera
Wiartel 26.11.2015
Komentarze (37)
Piekny wiersz i pocieszenie tylko na ile uda się nam
pocieszyć ?
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
wciągnęło i
usnęło
:)
(w)kurzawka wciąga
a mnie "weź się w garść" wciągnęło
Celina Ślefarska, Zosiak, chacharek
cieszę się, że Was widzę.
Pozdrawiam cieplutko :)
Halina53
to chwilowa zamiana. Płacząca wierzba jest potrzebna,
ale nieustający płacz już niekoniecznie. Czasami
trzeba popłakać, ale dobrze, gdy ktoś obok "wyskoczy"
z pocieszanką. Słowa "nie jesteś sama" czynią cuda.
Pozdrawiam
al-bo,
mówisz "Wkurzankę"? To jest myśl! Powody są, bo, jak
to mówią, "wiosna mija, a ja niczyja" (znowu).
Początek, jak widzisz, już jest :) Pozdrawiam
(zainspisowana).
dokładnie,
najgorsze słowa to /weź się w garść/;)
dobry wiersz, może napisz jeszcze Wkurzankę, Zoro:)
pozdrawiam
Czy zdołasz wierzbę picieszyć, ona już stworzona do
płaczu przez naturę...i nie da się jej zmienić w
brzozę... choć ostatnio jest bardzo
popularne...pozdrawiam serdecznie
Bardzo przemawia do mnie ten wiersz. Jest świetny.
"Wystarczą słowa: „nie jesteś sama..."
To prawda, Zorko.
Miło znów Cię poczytać. Lubię :)
dobrze się czyta. czuć poetycką duszę
Witam pierwszych czytelników :) Maria Sikorska,
molica, kolokieri, Ewa Kosim, Gabi Wiersze, valeria,
Kruszynka-Iza, marcepani, cii_sza, Shizuma pozdrawiam,
życząc wszystkim wspaniałej niedzieli :)
oby to nie była brzoza ze Smoleńska...skończyłoby się
wszystko, ale moze i lepiej?
ciekawy przekaz
Witaj - dlaczego chcesz zmienić wierzbę w brzozę ?
Zostaw je obie - nie będą samotne.
Pozdrawiam.
Pięknie.