Początek
powstałeś
tu
narodziłeś się
z wody i kamienia
Srebrnym pasmem gór
spłynął w dolinę
twój uśmiech
zadrżała trawa
staje się dzień
rozjaśnił się czas
milczysz
autor
waffelka
Dodano: 2010-11-15 15:36:50
Ten wiersz przeczytano 491 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
bardzo ciekawy, zmusza do przemyślenia...niebanalny:))
pozdrawiam Ciebie waffelko
Urzekajacy wiersz...:)
Wszyscy wiedzą, że początek jest końca zapowiedzią.
Urzekł mnie Twój świt mhmmmmm jest taki obrazowy
...Pozdrawiam serdecznie:)
pozdrawiam ,ten wiersz jak dla mnie to muszę go
przemyśleć (trudny)
'spłynął w dolinę twój uśmiech"...urocze...rozjaśnił
się mój czas :) pięknie!
żeby postarać się zrozumieć trzeba na moment
odlecieć...dokazujesz waffelko:))
ciekawie...trzeba pomyśleć, by dobrze odebrać
Im więcej się wczytuję, tym bardziej mi się podoba.
Rodzący się dzień, światło spływające ze szczytów gór
ma w sobie coś z magii, tak odbieram treść:) bardzo
ładny wiersz:)
trawy się ścielą na połoninach:)...a noc kołysze
szczyty:).....
"Srebrnym pasmem gór
spłynął w dolinę
twój uśmiech" niesamowicie pięknie :-) co tam, że
milczy, ważne, że się uśmiecha :-) to dobrze wróży na
początek :-)
witaj, ładny, subtelny wiersz. narodziny
dnia, rozjaśniał czas. spłynął z w dolinę twój
uśmiech. pozdrawiam.