Poczucie humoru
nie ma jak
poczucie humoru
wstaję
z japą uśmiechniętą
żona zdziwiona
co to ma znaczyć
wieczorem nic nie było
może stary teraz
chce zahaczyć
to się zdziwi
smakiem
będzie musiał obejść
nie myśl o głupocie
głowa mnie boli
i w kościach łamie
kochanie
mam dla ciebie zadanie
widzę
jak mu mina rzednie
aż mu z gęby wyleciały
zęby przednie
już cichaczem
z domu się wymyka
słyszę
jak za sobą drzwi zamyka
po godzinie wraca
uśmiechnięty
gdzie byłeś stary dziadu
no wiesz u dentystki
wstawiałem nowe zęby
i nie tylko
Autor Waldi
Komentarze (22)
pozdrawiam
:))
Miłej soboty.
"wstaję z japą uśmiechniętą"
Mnie się to rzadko zdarza, a pewnie żyłoby się z tym
lepiej. Dobre rady dajesz, Waldi. Pozdrawiam.
Wesoło. Dobranoc Waldi:)))
Świetny wiersz a ty zawsze masz poczucie humoru i o
tym dobrze wiesz.
Jak widać poczucie humoru Ci dopisuje,
nowe zęby wstawione, do świata się uśmiechasz,
żonkę wierszami na jej temat obsypujesz,
i na pochwały ze strony obcych kobiet czekasz.
Nie wiem czym się to skończyć może,
jednak nie chciałbym być na Twoim miejscu.
Na wszelki wypadek pilnuj nowych zębów.
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłej nocy dla Was :)
Super!
Pozdrawiam :)
No i słusznie, wiosna idzie :))
Te zęby pewnie plastikowe na haczykach ;)
Ubawiłeś Waldi :)
Ha ha:))
Super:)*
z podobaniem pozdrawiam
To może jakiegoś grilla zorganizujemy.
Teraz to nie straszne Tobie żadne mięsiwo.
Pozdrowionka dla Ciebie i Jadzi :)
Zawsze byłeś łagodny. Teraz z nowymi zębami
przeistoczysz się w drapieżnika...
Człowiek wstaje rano, włącza komputer, szuka Waldiego,
czyta, wpada w dobry nastrój i miło dzień się zaczął.
No tak, dobry humor ponad wszystko:)
Refleksja dla żony:)
Pozdrawiam.
Marek