Pod górkę
Wdrapię się (kiedyś) na stromy dach
i lęk mnie żaden nie powstrzyma.
Stanę na szczycie, dosięgnę gwiazd,
ogrzeję dłonie w smugach dymu.
Zostawię w dole dziwny lęk,
że za „wysoko i bez granic”.
Przepchnę horyzont – gdzieś tam – hen
i znajdę nowe drogi za nim.
Dzisiaj przede mną ważny krok
- pokonam pierwszy stopień schodów.
Potem drabina. Stromy stok.
Szybko.
Nim życie przejdzie obok.
Krystyna Bandera
Wiartel 17.02 – 09.05.2017
Komentarze (35)
Wiersz, który ma moc. Chylę czoło Zora2:-) Miłego
dnia:-)
anna, kolokieri, Maja- Marc, ewaes, Dziadek Norbert,
Magda*, Wiktor Bulski, Maria Sikorska, marcepani,
Elena Bo, tańcząca z wiatrem, Nel-ka, MariuszG,
Zacharek, AMOR1988, Maciek.J
- dziękuję za czytanie, za komentarze, za wsparcie
(słowne), którego udzieliliście peelce ;)
Dobrego dnia, a wszystkim, którzy właśnie zabierają
się za „przesuwanie horyzontu” – powodzenia i
wytrwałości :)
bardzo metaforycznie
W życiu tak czasem bywa, że jest pod górkę, pozdrawiam
:)
no to powodzenia optymizm doceniam
Krok po kroku po szczęście.
Dobre przesłanie.
Pozdrawiam :)
Dobrze, że w peelce jeszcze jest siła do przepychania
horyzontów:):)
świetnie Zorko:)
Dobry wiersz, a odwaga i determinacja są potrzebne by
spełniać marzenia.
Miłego wieczoru życzę :)
sięgajmy do gwiazd, ważne żeby do przodu. Podoba się.
Pozdrawiam :)
dobry wiersz i podzielam zdanie przedmówców :)
tu jak zwykle - świetnie!
Świetny - wymowny wiersz. - dla swoich gwiazd -
potzeba odwagi. Bardzo mi sie podoba. -I forma i
treść.
Pozdrawiam serdecznie:))
Świetna decyzja w takim samym wierszu.Trzeba się
odważyć, by życie nie przeszło obok.Miłego wieczoru.
I tak trzymać. Tylko uważać, żeby nie spaść z dachu.
Na początku może tylko na pierwsze piętro?
Bardzo fajny, optymistyczny wiersz. Miłego wieczoru.
Pozdrawiam...
I bardzo dobrze, jestem za :)
Pozdrawiam :*)