Pod parasolem
Schowałam się pod parasolem.
To parasol z liści.
Właśnie takie wolę,
tym bardziej, że kiedy tu byliśmy
gęste liście skrywały
- przed wścibskich wzrokiem
to co wyrabiały
twoje dłonie z moim kokiem.
Jak wypuściły na wolność kosmyki złote,
jak się mieszały - przez pospieszną ochotę
nie tylko słowa, palce, włosy, usta
ale również ciała.
Teraz stoję samotna i pusta
a tak bym chciała
czas
wrócić pod liście wiosenne
i odnaleźć nas.
Jednak to daremne.
Parasol opadł na ziemi złożony.
Mieni się złotem, purpurą, czerwienią.
A ja stoję, wśród nagiej korony
- oddając się wspomnieniom... jesienią.
Komentarze (44)
Dorotko, a może: a tak bym chciała/czas cofnąć/wrócić
pod liście wiosenne/ itd, bo teraz ten czas taki tam
samotny stoi :)
Hmmm... w moim przypadku to był parasol z wierzby
płaczącej, ta to dopiero miała czym osłaniać psssst!
:) Pozdrawiam J.
jesień ma to do siebie że ogarnia nas nostalgia i
wspomnienia dobre i złe, twoje są bardzo piękne i
romantyczne
Ja w przeciwieńtwie do ciebie bardzo lubie spacery w
deszczu, jak rownież jesienną paniąa, leciutko
stapającą po złotych lisciach w parkowych alejkach.
Przeczytałem z przyjemnością
Piękny wiersz Dorotko,tak zachłannie,łapczywie,jednym
tchem przedstawiłaś wspomnienia...Pozdrawiam
serdecznie...
Dorotko mimo że to wspomnienia ale jakie one są piękne
mhmmmm tym bardziej że jesienne;)...Pozdrawiam
serdecznie:)
pięknie! "Jest wszystko tak samo, a jednak nie tak."
Pozdrawiam!
Dorotko to niuanse, nie zawracaj sobie głowy - już
taka jestem, że czytam po swojemu i o tym piszę; z tym
/wracaniem/ wiele mi wyjaśniłaś, czytałam inaczej może
przez wersyfikację; najważniejsze, że się nie
obrażasz, a wręcz dziękujesz za uważne czytanie, np.
dziś krzemance - ona jest dobrym podpowiadaczem, jak
sprawić, aby wiersz był jeszcze lepszy:)
Dobre wspomnienia grzeją serce,
trzymaj je zawsze w swym zasięgu,
Jeśli po radzić mam cokolwiek,
proszę, odczucia te spotęguj.
Dorotuś:) śliczny wiersz w Twoim oryginalnym,
niebanalnym stylu. Ładne wspomnienia, warto
zachować:)))
@bomi, dziewczyno :-) masz oko i wyczucie :-)
napisałam "parasolem" bo mi się rymuje z "wolę" i
jeszcze do tego taka ładna melodia się robi, a "czas
wrócić" dlatego, żeby podkreślić, że peelka chciała
by "wrócić" do tamtych czasów... ale jakoś mi to
średnio wyszło ;-) na razie nie mam pomysłu jakby to
poprawić, żeby rytm utrzymać, ale pokombinuję :-)
dziękuję :-)
No tak, to takie nasze kobiece klimaty, pozdrawiam:)
... + ... :) ...............
smutny wierszyl ale jaki wspanialy
Dobry wiersz. Bardzo plastycznie opisana sytuacja
liryczna.
Wiersz działa na wyobraźnię. Ciekawie skonstruowany.
Przyszedł czas na wspomnienia, tamten rozdział
zamknięty. Na tak. Jesień to jeszcze nie koniec
świata.