Podaj mi rękę
Podaj mi rękę
Pomóż mi iść
Razem zróbmy pierwszy krok
A potem wszystkie kolejne
Potrzebuję wsparcia na całej drodze
życia
Ten świat jest dziwny, inny od wszystkich
jakie znałam
Nie radzę tu sobie
Zostałam złapana
W pętlę czasu nieprzerwaną
Tylko czasem zmienię strój
I robię to samo
Na okrągło
Nieprzerwanie
Tutaj tracę sens
Nie umiem czuć
Za dużo myślę
Chcę kochać, lecz nienawiść wszystko
zabija
Uściśnij mnie mocno, rozetrzyj dłonie
Popraw krążenie
Nie chcę umierać, tak powoli, tak głupio
Tylko zwierzęta wiedzą na czym rzecz
polega
Bo są w tym takie bezmyślne.
Tak doskonale potrafią fruwać poza ciała
Niech zabiorą mnie ze sobą
Przy nich serce się zmienia
Chaos zanika
Chcę być kotem, nimfą czy słoniem
Chcę posiadać mądrość Ziemi
Chcę umieć z nimi śpiewać
Wiecznie uśmiechać, jak delfiny.
Ale dziś mam inne ciało.
Więc trzymaj mnie mocno, bo tracę
równowagę
Mylę ścieżki
Zatrzymuję się nagle i mówię, że dalej nie
idę.
Prowadź mnie zawsze, do końca tego świata.
Dalej sobie poradzę, ale teraz
Pomóż.
Komentarze (1)
Czemu jesteś taka zrozpaczona? Nie wolno sie poddawać.
Musisz przygotowac sie na to, że nie zawsze będzie
szedł za tobą twój anioł stróż. Są momenty w życiu,
kiedy musisz sobie poradzić sama.
"Życie to kłamstwo i więcej nic,
a jednak warto żyć..."