Podarowałam Ci chwilę
Pojawiam się w życiu innych ludzi
By pomóc, wesprzeć, pocieszyć, opatrzyć
rany
Sama nie wiem czy to przypadek
Czy ręka Boga mnie prowadzi
Ale jestem
Czasem tylko chwilą
Małym uśmiechem serca
Łzą szczęścia
Nie wiem jak długo będę przy Tobie
Bo muszę płynąć dalej
Na inne wyspy oceanu życia
Pojawiam się po to, by po jakimś czasie
zniknąć
Może odejdę od Ciebie bez pożegnania
Zostawię po sobie wspomnienie
Rysę na sercu
Dla wielu jestem nikim
A dla niektórych ogniem życia
Wiedz, że…
To była tylko chwila wśród całej
wieczności
Podarowałam ją Tobie
Pozwoliłam Ci poznać ułamek mej
egzystencji
Dziwnymi ścieżkami biegnie życie
Żyjesz bez osoby, której nie znasz
Po jakimś czasie ją poznajesz
Ona wnosi zmiany do Twojego świata
Kiedyś człowiek, który był Ci obojętny
Dziś jest cząstką Twego życia
Ale co tu dużo myśleć?
Wybacz
Ja uciekam
(Nie pytaj, dokąd i dlaczego)
Komentarze (1)
Ciekawie ujęty dramatyzm życia.