Podaruj mi....
zauważ to ..... i podąż za tym ....
Podaruj mi trochę optymizmu,
bo nie wiem po co właściwie żyję
i czy potrafię wyjść z marazmu
pod jakim całą siebie kryję...
Podaruj odrobinę wiary,
bo nie wiem czy uniosę to wszystko
bagaż przeżyć zakurzony i stary
ciężar tego, że nie mogę być blisko...
Podaruj mi ramię silne swoje,
Bo tylko przy Tobie czuję się pewnie
I sama nie wiem jak ogarnąć uczucia
moje,
A wszystko inne wokół blednie..
Podaruj mi siebie wreszcie,
Bo cierpię słysząc o innej kobiecie,
Bo kocham cię, czujesz to przeciez!
I nie ważna reszta świata.. Mówcie sobie
co chcecie!!
... zabrnęliśmy zbyt daleko by to psuć.. ja kocham...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.