Podążam długim ciemnym korytarzem
szeroko otwarte dębowe wrota
zapraszają do wnętrza
długiego ciemnego korytarza
odpadające ze ścian czerwone kamienie
mącą ciszę
migocące światełka w głębi
przywołują do siebie na drugi koniec
swoją pulsacją perfekcyjnie
dopasowaną do rytmu serca
nadając prawdziwy sens
nie istnieje wieczność za życia
każdy ma ograniczony czas na ziemi
właśnie dotarłem do przeznaczenia
czy ujrzę wyciągnięte dłonie
czy ciemność
podążam długim korytarzem
bez chwili wahania
abym mógł ...
20.08 - 21.08.2011.
Komentarze (19)
Komedia nie wiersz. wstawione durnowate metafory co
mają nadać blasku a rozśmieszają. Szczęślwiej drogi:))
tak "bez chwili wahania" tak jest najlepiej, dla
mnie klimat wcale nie "zimny"
Każdy szuka i pragnie tego światła-wolności,piękna i
spokoju.Pozdrawiam.
...ujrzeć światełko w tunelu i wyciągnięte dłonie.
Pozdrawiam:)