Podchodzę
Podchodzę czasem pod Twe okienko,
By spojrzeć cicho jak się masz,
Chciałbym Cię widzieć choć tak maleńko,
Bo tylko szczęście Ty mi dasz.
Podchodzę, patrzę co Ty tam,
Tak siedzisz cicho moje słoneczko,
Czyżbyś kotkowi podpiła mleczko,
Czy może jesteś pośród gam.
Bo Ty muzykę kochasz tak,
Jak ryba wodę i słońce mak,
Lecz kochaj także serce me,
W domu i w szkole, w noc i we dnie.
autor
kampo
Dodano: 2008-03-17 18:26:21
Ten wiersz przeczytano 424 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
...jak ułan - takie mam skojarzenia .. :)