Podróż
Zabiorę cię daleko stąd
gdzie nie sięga samotności ląd
i będę niczym twoje powietrze
uniosę liść nadziei na wietrze
I obiecuję, że wiele ci dam
bo gdzieś daleko tam
między szeptem a ciszą
gwiazdy nas ukołyszą
A sen spokojny owionie
i spleciemy nasze dłonie
by zapomnieć o przeszłości
i dać szansę miłości
autor
moira8508
Dodano: 2008-06-07 10:42:08
Ten wiersz przeczytano 387 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
O wiele lepszy by był Twój wiersz, gdybyś rymowała co
drugi wers...