podróż
otulę się kocem waniliowego koloru
odpłynę w snu przestworza
nie na łódce wystruganej z kory
jeszcze nie ten czas rejsu
na razie pospacerujmy wspólnie
trzymając się za dłonie
na brzegu lub w głębi życia
nie zważając na ryzyko
otulasz mnie
swoim barwnym głosem
rozluźniając każdy nerw
kojąca uczucioterapia
nie ma terminu sesji
w prawdziwej miłości
Klaudia Gasztold
autor
cicha myszka
Dodano: 2021-05-08 11:58:13
Ten wiersz przeczytano 1095 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Cudowny,lekki,finezyjny wiersz.Pozdrawiam.
witaj
lekko zmysłowo i kojąco
na razie - druga zwrotka
pozdrawiam
To prawda.
Piękny wiersz.