Podrywacze
Baran z knajpy wnet umyka, kozioł zaczął kozły fikać.
Baran biały, kozioł siwy
wybrali się na podrywy.
Futra świeżo wyszyścili
brody pięknie ogolili.
- Spójrz baranie, piękna sarna.
- E, za chuda, cienka, marna.
- O, tu idzie młoda świnka.
- Bardzo tłusta i blondynka.
-Hej baranie nie wybrzydzaj,
spójrz, kto w naszą stronę idzie,
biała owca, siwa koza,
chyba lepiej być nie może.
Przywitali się serdecznie
baran z kozą, kozioł z owieczką.
Kozioł był zakłopotany.
-Zaraz zgryzę cię baranie.
Kozioł zgniewał się troszeczkę
- Tyś jest baran, bierz owieczkę
a ja kozioł biorę kózkę.
Rzucił okiem na jej nóżkę.
- Proponuję bez dokładek
że skoczymy na obiadek
kawki także się napiję
tylko raz się w życiu żyje.
Od początku jasna sprawa
baran zagaja, kozioł stawia
Jak rachunek kozioł czytał
to zadrżały mu kopyta.
Koza z owcą zdjęły maski.
Rozpoznali swoje żony, laski.
Baran z knajpy wnet umyka
kozioł zaczął kozły fikać.
I wracają krwią zalani
baran futro miał porwane,
kozioł stracił piękne rogi,
kozę, owcę bolą nogi
od kopania zalotników
w ogon.
Komentarze (11)
hahaha...no to im się dostało :))) Pozdrawiam z
uśmiechem
Super wiersz,pozdrawiam
Miłe podziękowanie za komentarze dla zdzichzmisozo i
basku4.Lącze pozdrowienie.
Brzmi jak bajka, super wiersz.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam już prawie
świątecznie. Nie widziałam jeszcze ani jednego
kwiatka. Ptaki robią harmider, zieleń jeszcze śpi.
zabawny wiersz,pozdrawiam serdecznie
Miłe, wiosenne, pozdrowienie i podziękowanie za
komentarze dla zefirka, graynano i Jana Dmochowskiego.
Są tacy mężczyźni i kobiety. Widziałam taką scenę.
To dowód na to, że się nie opłaca. Miłego dnia.
Hej chłopaki nie zdradzajcie bo wasze panie są ciut
cwańsze, jak was złapią na zalotach to pogonią wam
kota. Świetny wiersz. Pozdrawiam cieplutko.
ładny ciekawy wiersz pozdrawiam
-Hej, baranie nie wybrzydzaj,
spójrz kto w nasza stronę idzie.