Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pacjent Krzysiu

Chorym na pocieszenie.


A naszym pacjentom często coś się zdarza,
malutki katarek i buch do lekarza,
albo zgaga w gardle trochę połaskoce
i już wtedy pacjent bardzo się kłopoce.

Idzie do lekarza wylicza choroby
że ma problem z nerką, lub problem wątroby
źle działają płuca, serce ledwo bije,
wciska lekarzowi że już ledwo żyje.

Lekarz nie dowierza w tych chorób istnienie,
zaczyna więc badać choremu ciśnienie.
Zmierzył też gorczkę, sprawdza puls i szyję.
- Przecież pana serce jak wielki dzwon bije!

- Zbadamy więc płuca - lekarz się uśmiecha,
ależ Pana płuca dudnią jak dwa miechy.
Ile kaw wypijasz - zapytał - niestety,
masz już swoje lata więc zastosuj diety.

Koniec wszystkich badań, pacjent wstał na nogi,
nie dostał recepty gotowy do drogi,
spojrzał raz ostatni na lekarza minę
i wtedy zrozumiał że to pacjenta wina.

Wyszedł smutny na dwór myśląc o swej doli.
- Przecież tak naprawdę to mnie nic nie boli.
Rano długie biegi, wieczorem gimnastyka,
w południe znów z wnukiem za piłką pobrykał.

Chodzi sobie Krzysztof gdzieś po leśnych dróżkach
i wytrząsa tłuszczyk z obwisłego brzuszka
i wdycha w swe płuca sosnowe opary,
wierzy że zdrowieje, nie myśli że stary.

I wyciągnął rower ze starej komory,
przedtem nim nie jeździł bo myślał że chory,
ale że Danusia miała rower taki,
więc zaczęli zwiedzać wszystkie leśne szlaki.

I wtedy serduszko aż podwójnie bije.
O! Pan Krzysio poczuł dla kogo się żyje!
Wąsik podstrzyżony, nowy rower z boku
i jeżdżą z Danusią od rana do zmroku.

Raz przechodził lekarz i zagadał Krzysia:
- Co u pana Krzysiu? Jak się ma pan dzisiaj?
A coś pan zażywał, zdrów pan jak atleta.
- Doktora recepta - RUCH, DIETA i KOBIETA.


Chodzi sobie Krzysiu gdzieś po leśnych dróżkach i wytrząsa tłuszczyk a obwisłego brzuszka.

Dodano: 2014-03-31 01:44:17
Ten wiersz przeczytano 1946 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Zdrowie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

JoViSkA JoViSkA

Świetna recepta dla hipochondryków :))) Pozdrawiam z
uśmiechem :)

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Dziękuję serdecznie za komentarze dla basku4 i
zdzichzmisozo. Załączam miłe, wiosenne pozdrowienie.

basku4 basku4

Bardzo ładny wiersz.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Dziękuję zdzichzmisozo również życzę tego samego.
Jutro będziemy obchodzić w Ontario pierwszy raz dzień
naszego Papieża Jana Pawła II. Mam na tą okoliczność
wiersz, ale zauważyłam, że takie wiersze nie są
lubiane, więc nie będę się wysilać. Pa Zdzichu.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Serdecznie pozdrawiam krzemankę, graynano,halinęjaw1
za miłe komentarze.

zdzichzmisozo zdzichzmisozo

dziekuje pani Bronislawo za zyczenia,zycze przyjemnego
wieczoru

halinajaw1 halinajaw1

Fajny wiersz,pozdrawiam serdecznie

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Dziękuję Janku Dmochowski za miły komentarz. Na
zdjęciu nie widać żebyś miał zawał. Ładnie wyglądasz.
Mój syn /okrasa całej rodziny/w młodym wieku miał
operację na wymianę zastawek. Nie odchodziłam od jego
łóżka.
To było straszne dla niego i rodziny. Teraz normalnie
pracuje.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Dziękuję i pozdrawiam wiosennie zefira. Ty zawsze
odwiedzasz moje skromne wierszyki. Zapraszam do
dalszych odwiedzin.

graynano graynano

Świetna recepta. Fajnie napisany wiersz. Pozdrawiam
cieplutko.

krzemanka krzemanka

Niezła recepta. Zastanawiam się czy nie lepiej od "w
brzuszku" byłoby "w gardle" w trzecim wersie, jako że
tam odczuwamy działanie zgagi.
Msz "Lekarz jest zdziwiony w tych chorób istnienie,"
nie brzmi dobrze lepiej byłoby "Lekarz nie dowierza w
tych chorób istnienie".
Na miejscu autorki przemyślałabym także dwudziesty
wers, który nie jest zbyt zrozumiały. Mam nadzieję, że
autorka wybaczy mi te czytelnicze uwagi. Miłego dnia.

Jan Dmochowski Jan Dmochowski

Sam dostałem takie porady od lekarza z tym, że ja
byłem po zawale.Dobra recepta w Pani wykonaniu. Miłego
dnia.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Pozdrawiam zdzichzmisozo. Dziękuję za komentarze.
Faktycznie tych wodospadów jest bardzo dużo wokół
Hamiltonu. Cieszę się, że synowie moi gdzie jadą to
zabierają mnie ze sobą. Jeden syn rozkoszuje się farmą
i winiarnią, a drugi wraz z żoną uwielbiają sport i
turystykę. Synowa - skoczek, narty, łyżwy, pływanie a
syn to samo. A ja kibicuje im i piszę. Jeździmy po
całym Ontario i dalej. Kiedyś chciałam umrzeć, ale
teraz proszę Boga o zdrowie i jeszcze trochę życia.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »