podsumowanie przed snem
Na skraju dróg ty stoisz sam
Pytasz się mnie czy drogę znam
Jednak droga dla każdego inna
Czasem złowroga czasem niewinna
Każdy medal ma dwie strony
Nie wiesz o tym. Jesteś zagubiony
Do każdej z dróg podejść z dystansem
Zastanów się dobrze masz jedną szanse
Sam poznajesz siebie
Ty sam zakończysz w piekle bądź w niebie
Nie masz chwili ukojenia
Na każdej drodze widzisz cierpienia
Jednak pomyśl takie ludzkie życie
Nie zawsze błyszczy się w zachwycie
Która z dróg sam się już zastanawiam
Chociaż ja ci to przedstawiam
Jednak jeden wniosek przychodzi mi do
głowy
Że jesteśmy teraz za młodzi
Bo dobry wybór dopiero się okaże
Kiedy na zawsze sen twe oczy zamaże
Wtedy chwile przed uśnięciem
Podsumujesz swe życie
I zaśniesz rzuconym przez Boga zaklęciem
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.