Podszepty Pegaza
w tą noc gwiaździstą
lot bezszelestny
pełen znaków
w jedną stronę
kot przebiegł drogę
ksieżyc w zachwycie
ogon srebrno-siwy
drogę kreśli niby błyskawica
w oknie jasność
smuga złota
zachwyt
słowik kląska
sowa milczy
poeta wyrzucił płomień
papierosa
nikt go nie czyta
coż
przemówił
droga jest trudna
ona nie pierwsza
i nie ostatnia
nie ma co żałować
piękno zniszczalne jest
było na wyciągnięcie wysokiego
drzewa
wchodziło w oczy
a ja zwątpiłem......
Komentarze (1)
Tak,droga nigdy nie należy do łatwych ale do jest
pokonania-pozdrawiam.