PODZIĘKOWANIE
Tylko dziękuję i uciekam. Miłego...
W sklepie na raty wziąłem lodówkę
z gwarancją na siedem latek,
po roku ledwie bez przerw pracuje,
zgłosić więc chcę reklamację.
"... w piątek - sobotę się
skontaktują..."
- rzekł miły kobiecy głosik... ,
więc w poniedziałek znowu marudzę
- bez żadnych większych emocji.
Na wtorek, między drugą a czwartą
jest ustawiona wizyta.
Praca - umawiam się więc z sąsiadką...
- w południe wersja już inna.
Nie zdążą, bo coś wypadło nagle,
więc piąta - siódma przyjadą...
Muszę na nowo nakręcić sprawę...
Po siódmej - nie ma kontaktu.
Środa. Podają mi jakiś numer,
bo w Łodzi ważniejsze sprawy(?)
"... dopiero w piątek. Sam pan
rozumie..."
Zawiłe jakoś doprawdy.
Proszę by zaraz miły być raczył,
sam się z kobietą umówił...
"Tak. Oczywiście. Jakże inaczej..."
- W piątek ja dręczę - raz który?
Niby "cyferka się źle wpisała".
Do mnie wykręcić? - on nie wpadł...
"...dzisiaj na pewno... tak -
dziewiętnasta...",
i stał się cud - bo przyjechał.
Od razu robi zdjęcia dla gniazdka,
wszak nie ma w nim uziemienia,
freon więc uciekł - związek? - zagadka.
Wersy w umowie podkreśla.
Naprawa tego przewyższy wartość...
Raty za złom trzeba płacić.
Takie gwarancje jakie i prawo
(komentarz cenzurowany).
1) Mamy dla Ciebie super ofertę...
2) Mamy Cię 3)Mamy Cię w d...
Zwykła kolejność - co dodać więcej?
Liczy się kasa - nie ludzie.
Profesjonalnym potraktowaniem
jakoś nie umiem się cieszyć.
Lekcje kosztują. Dziękuję za nie
wspaniała marko INDESIT.
Komentarze (17)
samo rzyć - nie idzie sie doklupać,
gizdy pierońskie łoszkliwiom przi zakupach
jakeś jezd mamlas i rychtig ciula
wszyckie mogym cie berować - synek, pudź sie bujać
Jakie życiowe, chyba każdy z nas lub ktoś ze
znajomych/rodziny chociaż raz przerobił podobną
historię ;-)
gdyby wszyscy Polacy pisali wiersze....
Satyryczny,dobry wiersz.
:)
Świetna antyreklama.
Jak nie można inaczej, to chociaż wierszem trzeba
nerwy rozładować. Pojawiaj się czasami, bo brakuje
twojego spojrzenia na rzeczywistość. Pozdrawiam :)
W reklamie wszystko takie dobre,
kupujesz towar, a masz problem!
Pozdrawiam!
Samo życie. Pozdrawiam
Świetna satyra. Życiowa. Pozdrawiam
No, to się nie popisali.Też nie kupiłabym drugi raz
takiej marki.
Noooooo .....znamy te RATY
RATY
Spłaty,
za graty!
Skąd ja to znam...?
Dobrze, że autor napisał wiersz, będący swoistą
antyreklamą, dla marki Indesit. Przy zakupie sprzętu
AGD, będzie ona na mojej czarnej liście. Miłego
wieczoru.
Witam. Każdy się broni na swój sposób. Spłacaj za
grata na ratę, z ofertą - kup nową na raty. Świat nie
jest taki zły. Pozdrawiam