Poeci los
Poeta skończył wiersz
i się przy tym skończył
bo wiersz z nim skończył
i w inne myśli wskoczył
wiersz wolny
od ścian poeciego łba
a poecie jak dziecku
zapatrzonemu w chmury
wzrok trzeba schylić do bruku
Poeta skończył wiersz
i się przy tym skończył
bo wiersz z nim skończył
i w inne myśli wskoczył
wiersz wolny
od ścian poeciego łba
a poecie jak dziecku
zapatrzonemu w chmury
wzrok trzeba schylić do bruku
Komentarze (28)
Wypisz, wymaluj - ciekawie ująłeś temat.
:)
Pozdrawiam.
Świetny. Brawo!
No niestety w poecie myśli różne się
zazębiają...pozdrawiam serdecznie.
Dobry :)
Tak juz los poetów :(
Pozdrawiam :)
Ja za Wiki, taki los, niestety ...
Pozdrawiam :)
Mój wolny łeb odbiera to tak - ktoś napisał, ktoś
zinterpretował na opak, lub zupełnie obok zamysłu
poety i poeta się załamał.
Cóż? Chce się rzucać swoje wiersze między cudze
umysły, trzeba się liczyć z tym, że one są cudze :)
:)
taki los poety, niestety,,pozdrawiam:)
Krzemanko, Twoją wersję traktuję jako oficjalną wersję
drugą, poprawioną ;-)
Myśli natrętnych pełno w głowie.Lżej człowiekowi jak
się wyżali, wypowie.Pozdrawiam:)
Fajne:) Jako minimalistka, co nieco bym okroiła.
Poeta skończył wiersz,
a ten wolny,
od ścian poeciego łba,
w inne myśli wskoczył.
A poecie,jak dziecku
zapatrzonemu w chmury,
wzrok trzeba schylić do bruku.
Mam nadzieję, że autor wybaczy mi takie czytanie.
Miłego dnia:)
dobre :)