Poeci są nieśmiertelni
Budzi mnie
co rano dzień
o twarzy dziecka
gdzie jesteś dzisiaj
Agnieszko Osiecka
posmutniał
na rogu sklep zabawkarski
odszedł na zawsze
Wojtek Młynarski
choć nadal jest
,,w co się bawić ,,
jak radość
teraz sobie sprawić
czy smutkowi
rękę na zgodę podać
,,pamiętajcie
o ich ,,ogrodach,,
nie ma już Grechuty
i nie ma już Kofty
opustoszały
po poetach zakurzone lofty
za oknem deszcz wiosenny siąpi
nie ma tylu już poetów
kto dzisiaj ich zastąpi
,, czy tak trudno być poetą?,,
co jeszcze się stanie
,,czy to przyjaźń czy to jest kochanie,,
dobra Muzo
życie teraz moje zmień
i obudź
poetów wszystkich ze snu
niech przyjdą właśnie tu
,,nim wstanie dzień,,
,,za noc za trzy,,
poetą może będziesz i ty
Komentarze (20)
Szkoda,ze odeszli. Myślę, że trzeba ich zastąpić. Więc
do dzieła. Pozdrawiam.
Dziękuję za ten wiersz o Wspaniałych.
odeszli ale to co nam zostawili zatrzyma ich na zawsze
w pamięci...
pozdrawiam, miłego dnia:)
jedni odchodzą inni się rodzą-bej roi się od poetów i
niech tak trwa do końca świata!
świetna refleksja, odchodzą najlepsi a ci co ich za
takich mają to ani chybi wrażliwe dusze, pozdrawiam
serdecznie