Poemat Życia
1000 ołówków złamałem
by poemat życia napisać
Kartki notesu wyrwałem
Ze złości przestałem oddychać
Zabaw unikać zacząłem
Przestałem poznawać przyjaciół
Bluźniłem, beształem klnąłem
„Boże weną poratuj”
Załamany pewnego wieczoru
Rozmowe odbyłem z bratem
„W trakcie pisania jesteś utworu
bo życie tym poematem”
autor
MniejNiżZero
Dodano: 2008-04-15 16:03:15
Ten wiersz przeczytano 716 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
No życie to nie poemat, niestety ale wiersz dobry!
plus wielki
Niestety ale nie da się napisać scenariusza dla
naszego życia, ono pisze się samo...wiersz bardzo mi
się podoba:)