Poeta o życiu własnym
Wiersz patrząc na datę napisany jakiś czas temu, a tymczasem od wczoraj od godz. ok. 15:00 mam oficjalnie dziewczynę :)
"Poeta o życiu własnym".
05.12.2017r. wtorek 13:48:00
Życie, te, które mam muszę je wypić do
dna
Muszę zdążyć, nim Pan mnie weźmie
I zapyta, co się stało z Twymi
Marzeniami o Miłości.
Pomyśleć muszę, czym to było i czym to
jest,
Bo faktem jest, że im bliżej końca
Tym bardziej kocham ziemskie życie.
Życie, życie, Ty upadasz,
A zaraz potem rośniesz niczym drożdże,
Życie, życie, Ty mi towarzyszysz
W drodze do wieczności.
Serdecznie dziękuję i zapraszam ponownie :)
Komentarze (27)
życie mamy tylko jedno, kto go nie kocha jest
nieszczęśliwy.
Witaj,
powtórzę się kolejny raz;
'życie ty cudzie'.
Serdecznie pozdrawiam.
Re. Pozdrawiam serdecznie.
Ciekawy refleksyjny wiersz.
No! Wreszcie optymistycznie o życiu. Jest jedno i
twarzą nawet pod wiatr się pchać, zgryzoty zostawiać
za sobą, a nowe brać. Jedno jest życie, drugiego nie
dadzą...
Plusuję i pozdrawiam... a nieważne, czy dziewczyna
oficjalna czy nie. Ważne, że ją masz i vice versa :)
ładna refleksja dziękuje za miłe komentarze pod moimi
wierszami pozdrawiam
Pięknie Amorku. Pozdrawiam serdecznie :)
No to super, popraw jeszcze literówkę - patrząc i
będzie ok :) chyba, że to zamierzone
Pozdr
Pięknie z ogromną wiarą Amorku tylko podziwiać
Pozdrawiam cieplutko :)
... piękna wiara... czytając Twój wiersz pomyślałam o
tej piosence... Pozdrawiam ciepło :)
https://www.youtube.com/watch?v=vyp9pIoC-gY
Wielka jest twoja wiara
Amorku
Wzniośle, ładnie!
:)
Ukłon poleciał!