"Poetka"
wybzdurzyć - zmierzony
A to ci dopiero
zachciało się pisania.
Wielka poetka
od siedmiu boleści -
myśl teraz kobieto,
ułóż ładny tekścik.
Nie narób obciachu,
byłaby poruta,
plama na całego
i duży niewypał.
Więc myślę szybciutko,
co by tu wybzdurzyć,
czy bujać w obłokach,
sporządzić litanię,
ale to by było
czyste zakłamanie.
Skąd ja wezmę utwór,
jak z głową jest kiepsko,
nawymyślam troszkę,
to już będzie wielkość.
O czym nie pisałam? -
chyba o kosmosie,
o zupie z ogórków
i jajecznym sosie,
o miłości za dużo,
o bólu codziennie,
wobec tego Kochani -
wiersza dzisiaj nie będzie.
Komentarze (125)
Lekko i tak naturalnie jak to zawsze u Ciebie Oleńko;)
Pozdrawiam bardzo serdecznie i z uśmiechem:)
Kombinatorka z niczego coś
Dziękuję Wszystkim. Miłego wieczorku:-)
Dziękuję Sabinko Gancarz:-)
Pozdrawiam Grażynko Sieklucka:-)
Mówisz o grochowej.:-) kaczorku, może kiedyś:-) .
Miłego wieczorku:-)
Oleńko, to ja poproszę wiersz o mojej ulubionej
grochowej :}
Pozdrawiam z uśmiechem
Jesteś niesamowita Olu. Nie będzie dzisiaj, a jednak
jest, a może jakiś prozy tekst?
Miłego wieczoru.
A może wena temat podsunie i napisz o sumie hi
pozdrawiam
Geniuszu , jak czas pozwoli będzie o zupie
pomidorowej:). Miłego
Dziękuję Basiu - Kornatka:). Pozdrawiam :)
Miłego Wandziu:)
Kiedy wena dopisuje, można o wszystkim pisać.
Pozdrawiam:)
Hej Oleńko wpadłam powiedzieć Ci dzień dobry radośnie
pozdrowić życząc słonecznej niedzieli :)
Do miłego znów :)
napisz o zupie pomidorowej następnym razem
Pozdrawiam Bolesławie:)
Wspaniale Olu, super wierszyk,pozdrawiam
:):) dobre kosmaty. Miłego:)