Poezja uczucia
Miłości wielka pani zwycięstwa
Wskazujesz drogi wszystko przebaczasz
Swoją czystością umacniasz męstwa
Nigdy swawolą człeka nie zdradzasz
Kwicie płomienny rozpylaj wszystko
Wonią nasycaj błękity życia
Bądź wybawczynią stój zawsze blisko
Obalaj szarość zmieniaj nakrycia
Barwą twą czerwień krwistość poranka
Wonią konwalii pobudzasz życie
Promykiem niebios rozbłysk kaganka
Jesteś jak róża w pełnym rozkwicie
Celem twym piękno w każdej postaci
Niewinne chwile przepiękna zorza
Swego zachwytu nigdy nie tracisz
Jesteś jak fale słonego morza
Każda rozłąka smutek przynosi
Niewinność bycia zawsze twym celem
Wieczystą aurę Chrystusa głosisz
Jesteś wybrańców drogi fortelem
Tulisz swe dzieci winy przebaczasz
Jesteś osłoną tarczą zwycięstwa
W obronie słabych pomocą wkraczasz
W chwilach słabości dodajesz męstwa
Twoja opieka graniczy z cudem
Cele wybrane to współistnienie
Związki zawarte umacniasz trudem
Twórczości całej nadajesz brzmienie
Co może istnieć bez twego tchnienia
Każda istota bierze od ciebie
Nie ma wszak życia bez twego spojrzenia
Promienie słońca miłością w niebie
Wszystko zespalasz życia nauczasz
Wszelkie pragnienie jest twoim źródłem
Skały marazmu ciągle rozkruszasz
Jesteś na morzu płynącym kutrem
Matko istnienia zespalaj wszystko
Bądź mą ostoją i nie opuszczaj
Gdy się oddalam stój przy mnie blisko
Całej rodzinie pragnienie spuszczaj
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.