poezja wyszła z salonów
poezja wyszła z salonów
usiadła na krawężniku
zakryła twarz włosami
miała sarnie wilgotne oczy
kiedyś zniszczyła ławki w parku
i napisała o tym na przystanku
sprejem i ze słowami co brzęczą
jest coraz młodsza coraz odważniejsza
ale i coraz bardziej pryszczata i
niekształtna
autor
Lady Evil
Dodano: 2008-03-29 09:31:08
Ten wiersz przeczytano 578 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
A ja myślę, że poezja jest nadal piękna, nadal pełna
wyjątkowości i świeżości... Nadal barwna i
zastanawiająca.
Jeżeli chciałaś napisać o poezji we współczesnym
świecie - wiersz trochę krótki, pobieżny. Nie oddaje
naprawdę tego, czym liryka stała się teraz.
(Nie chciałabym, abyś odbierała mój komentarz jako
atak za Twój komentarz u mnie. Wyrażam oczywiście
swoją opinię, a za Twoją bardzo dziękuję).
Pozdrawiam.
o kondycji współczesnej poezji, czegoś brak.. pzdr
To dobrze, że wyszła. Jednak na salonach jej ciągle
wiele. Wiersz odbieram jako suchą informację.