Poezją życie
Piszę wierszyki w dobrze znanych
słowach,
które wymyślił ktoś, kiedyś przede mną,
mój jest duch myśli które skrzętnie
chowam,
między wersami i to wiersza sedno.
Gdy w swoich wierszach chcę zmieniać świat
cały,
piszę odezwy, oskarżenia rzucam,
dociera do mnie jakim jestem małym
i jakże strach mi zamieszał w uczuciach.
Gdy zaś miłości wkładam aureolę,
bądź kiedy staram się ją zmieszać z
błotem,
oddaję w wierszu swoje myśli chore
i miłość własną zamkniętą w tęsknotę.
Tak swoje życie przelewam na papier,
uczucia pilnie cenzurując w głowie,
między wersami ducha swego łapię,
by mi potwierdził że wciąż jestem
człowiek.
Bo jak nie patrzyć i jak nie odczuwać,
błądząc pomiędzy piekiełkiem a niebem,
życia poezję jak strawę przeżuwam,
będąc poetą jedynie dla siebie.
Komentarze (23)
Karat przyjacielu piękny wiersz o nas samych.Wiesz ja
mam to samo chciałbym w wierszu wnieść jakiś przekaz
jakąś myśl,która nie zginie .Ale pisząc myślami
odbijamy się od codziennego świata i płyniemy ku
obłokom naszej wyobraźni .I czujemy wtedy ten zew
poezji .Pozdrawiam serdecznie.
Witaj...pisząc wzbogacamy swoje życie,dobry
przekaz,pozdrawiam serdecznie++++++
masz rację wiersz jest cząstką życia , przemyśleń im
prawdziwszy ,tym większe wrażenie sprawia na
czytelniku ,ładny wiersz
Gdyby tak cale zycie udalo sie przezyc w marzeniach
poetycznych , nie martwic zadna codziennoecia, byloby
to zycie cudowne.
Ciekawy wiersz.
Pozdrawiam z daleka.
Nie kazdy potrafi tworzyć złote myśli, nie każdy
potrafi je czytać.. Ty piszesz pięknie... piękna
jest Twoja poezja życia.. Wiersz bardzo ładny, dobre
metafory i rym składny... gratuluję.
nie jesteś poetą jedynie dla siebie, z przyjemnością
czytam to co piszesz i nie tylko ja :-)
W mojej poezji niewiele ze mnie, patrzę w duszę, serce
- te obok i samo się pisze :)
Kiedy poezja kogoś dopadnie, na trwale legnie na duszy
dnie. Innych wirusem swoim zaraża, raz ciągnie w
błoto, raz do ołtarza.