Pofrunę!
Miłość ocalę! Ocalę siebie!
Pofrunę wśród chmur,
I odnajdę Cię w niebie.
Czy to daleko? Czy to wysoko?
Daleko...
Gdzie nie sięga ludzkie oko.
Podróż męcząca, czy się opłaca?
Opłaca...
Bo szczęście zdwojone powraca.
Pofrunę! Wstąpię w gwiazd gromady!
Polecę!
Czekają już chmur białych sady...
Komentarze (6)
Ach! Leć wysoko i lekko jak w tym wierszu. Pozdrawiam.
Tak, rzeczywiście chce się pofrunąć... Pozdrawiam -
Beata
Prześliczny, głęboki. Brawo!
gratuluję wiary, siły, i poetyckiej wyobraźni...:)
ŚLiczny wiersz, aż sama bym chciała pofrunąć.
Pozdrawiam.
Fruniesz lekko..........podoba mi się....tak zgadzam
sie warto szukać swego szczęścia ...Radosnego
fruwania..Pozdrawiam