Pogoda ducha.
Deszcz za oknem się rozpadał,ciemne chmury
zaszły z nim.Noc się zbliża nieuchronnie a
nad nimi gwiazda lśni,taka cisza nie
nastąpi choćby słonce miało być,choćby
księżyc mocno świecił sercem moim jesteś
Ty.
Deszcz za oknem się rozpadał,ciemne chmury
zaszły z nim.Noc się zbliża nieuchronnie a
nad nimi gwiazda lśni,taka cisza nie
nastąpi choćby słonce miało być,choćby
księżyc mocno świecił sercem moim jesteś
Ty.
Komentarze (1)
Bardzo sympatyczny wiersz, podoba mi się, pozdrawiam
;)