Pogoda w nas 2...słońce, burza,...
2. Burza
.
...w tle burza, ale bez deszczu i piorunów,
taka ze łzami i mocnymi słowami...
znowu gdzieś na niebie
niebiańska zabawa,
z deszczem, piorunami
strachem świat napawa,
ogień gniewu płonie
zmiana idzie w tęczę,
trudno szukać szczęścia
gdy trosk wciąż naręcze,
oczyszcza się klimat
zmienia stan napięcia,
tak siły witalne
w naturze do wzięcia,
po niej słońce wraca,
rozświetla działania,
chmury odpływają,
w pogodzie zadania,
burza moją siostrą
bitwy z nią wciąż toczę,
z bałaganem w głowie
myśl plącze warkocze,
skutki znam jej dobrze
gromy szarpią duszą,
deszcze z piorunami
siłę walki kruszą,
czasem burza myśli
z wiatrem słowa niesie,
zysk jednak znikomy
w pomysłach zakresie,
a i w szklance wody
chce swoim sposobem,
ostrzec przed trzęsieniem
może i potopem,
burza złem nie tylko,
bywa też oznaką,
czas odmiany nastał
z gromową poszlaką,
nie czekaj aż minie
jej ogromna siła,
strach w sobie pokonaj,
by zła nie czyniła.
Autor:Halina53
Swarzędz, październik 2018
...była już burza, wichury z deszczem i
gradem, było i tsunami ...wszystko już było
- nadszedł czas na odrobinę słońca...
. W życiu nie chodzi o czekanie, aż burza minie. Chodzio to by, nauczyć się tańczyć w deszczu. Vivian Green
Halina53
Komentarze (33)
Burza - rzeczywistość i metafizyka.
poezja w subtelnej odsłonie.
pozdrawiam Halinko :):)
Rozbudzasz wyobraźnię czytelnika. Refleksyjnie ujęty
temat.
Pozdrawiam.
marek
Z przyjemnoscia przeczytalam.
Pozdrawiam, Halinko :)
PO burzy wychodzi słońce, radość, odmiana,
pozdrówka
Lubie burze, zawsze mi przypomina jak cenne jest
slonce:)
Zadumałam się nad wierszem i jego przesłaniem.
Pozdrawiam
Każda burza budzi w ludziach emocje, ta która gromy
niesie lękiem napełnia serce, a ta która spokój domu
burzy, wściekle atakując, nie przebierając w słowach
rani tych którzy nas miłują... pozdrawiam serdecznie
:)
Po każdej burzy zarówno w przyrodzie jak i w związku,
rodzinie czy w pracy następuje cisza i wychodzi
słońce.
Znakomity sześciozgłoskowiec.
Ślę moc serdeczności. :)
Poprzednią część też miałem przyjemność skomentować.
Swienie oddałaś nie tylo himeryczność natury ale
również zmnienność ludzkiej natury
Pozdrawiam serdecznie Halinko :)
Jak zwykle dobrze było do Ciebie zajrzeć po
refleksję... Burze niekiedy oczyszczają atmosferę ale
i szkód potrafią narobić.
Pozdrawiam :)
Boję się burzy... Każdej. Ważne, żeby diczekac się po
niej słońca :)
Pozdrawiam Halinko :*)
☀
jak zwykle ciekawie
'by zła* nie czyniła'
miłego dnia, Halinko :)
z miłością wszystko można pokonać ... ważne jest by
nie paść ...
Bardzo fajny wiersz dzisiaj ułożyłaś,
jego bohaterką burza została,
chcący, niechcący już ją przegoniłaś,
walkę ze słońcem tak strasznie przegrała.
Pozdrawiam. Miłego dnia :)
bardzo obrazowo, sugestywnie i fajnie, po prostu,
napisane :-)