Pogon mysli wariatki..
Ja, czesc pierwsza...
Drwie, kiedy chce powiedziec komus
Jak bardzo go lubie
I gdy jest mi dobrze
Smieje sie, kiedy zal przychodzi
Placze, gdy mi czegos malo
Lub, gdy serce miloscia sie opetalo
Kocham rzadko, ale smialo
Gdy nie kocham - oddam cialo
Rozumie tych nierozumianych
Podziwiam tych niepodziwianych
Romantyczna moze jestem
Bo wciaz pisze jakies wiersze
Potrafie pobudzic ludzi do zycia
Zeby sama cierpiec skrycie
A gdy juz do zycia wracam
O swe nogi sie przewracam
Buntuje swoje wnetrznosci
I zasypaim w niepewnosci
Czesto robie cos wbrew sobie
I o dziwo lubie to w sobie....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.