Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pogrzeb.

Rozmowy na temat śmierci. Część I. Pogrzeb.

Jak jesienny liść na wietrze opadam. Uschnięty z tęsknoty pozbawiony uczuć staje się nartwą rośliną. Wolno stąpając wśród złocistej tafli ulicznego miasta ginę, w otchłani nieprzerwanej tęsknoty. Sam jak na wzburzonym morzu pośród sztormu szukam sensu życia. Staram się znależdz to czego mi brakuje, to czego tak naprawdę nie mam i za czym tak naprawdę tęsknie. Szukając siebie, stawiając mały krzyż na swoim sumieniu, zapalając znicz na pogrzebie który sam niegdyś przeżyłem. Odeszedłem. Nie zostało już nic. Spadły wszystkie liście z drze. Niebo posmutniało zakrywając się szarą poświata nieprzerwanej nienawiści międzyludzkiej.

Dodano: 2007-02-28 17:17:12
Ten wiersz przeczytano 540 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »