POGRZEB
Niczym Syzyf próbuję coś zmienić w swym
życiu,lecz kiedy jestem prawie na
szczycie-opadam na skrzydłach
ikarowych..
ostatnie wydarzenia pochowały moją
nadzieję..
miała skromny pogrzeb,ubrałam ją na
zielono,by dodać jej nieco uroku..
ani wilk syty,ani owca cała..
autor
śnieżnooka
Dodano: 2006-09-30 13:14:03
Ten wiersz przeczytano 615 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.