poker
w mroku nocy zamknięta
prawda
chce sprostać marzeniom
oddaliwszy się nieco
gubi
własne ślady
odkrywając złudzenie
rozkoszy
na swej drodze
zapomina w krąg
kłamstwa
wciąż stawiając kroki
rozsypawszy kart
talię
nigdy niepokonana
asem
przybita do ziemi
walczy choć na przegranie
skazana
autor
anatea
Dodano: 2010-03-20 15:34:37
Ten wiersz przeczytano 702 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Dlaczego skazałaś prawdę na przegranie? Może dać jej
szansę, nie sądzisz? :) Ładny, ciekawy wierszyk.
Dobrze się go czyta. Pozdrawiam cieplutko :)))