Poker z losem

Dziękuję Halinko. Pozdrawiam serdecznie

Witaj.Wiersz jest piękny ale uporządkowany jeszcze
piękniejszy.Pozdrawiam.

Gladius dzięki....Pozdrawiam

Zgadzam się z andreasem. Brawo za treść dla autora,a
za formę dla krzemanki:) Pozdrawiam.

andreas, pozdrawiam serdecznie i dziękuję

Nie wiem komu bić brawo.Bedalowi za treść czy
Krzemance za formę. Obojgu życzę miłego wieczoru.

zdzichzmisozo. Cieszę się że znalazłem tę stronkę.I
super że ktos te wiersze poprawia stylistycznie. Ja
przelewam myśli na papier a ktoś inny je porządkuje.
Obecnie kończę moja powieść. Pozdrawiam Cię serdecznie

warto posluchac Bedal,ja tez tak zaczynalem ,mozesz
sprawdzic,pozdrawiam

Dziękuję bardzo za korektę. Pozdrawiam serdecznie

W takiej postaci wiersz bardzo źle się czyta.
Pozwoliłam sobie zapisać go w strofach, stosując
drobną korektę. Mam nadzieję, że autor nie będzie miał
mi za złe grzebania przy jego wierszu.

Samotnie mija każdy dzień
i pokój tonie we łzach smutku,
tęsknota wypełniła sień,
noc nadchodzi powolutku.

Boże - nie chcę pertraktować
- śmierć czy życie, dobro – zło.
Miłość w sercu na dnie schowam.
- Prowadź Panie ścieżką Swą.

Potok słów niepowiedzianych
dziś wypływa z mojej duszy.
Kielich goryczy, przelany;
żal serce spętał, radość zdusił.

Nie kupuję swoich marzeń
jak na rynku grochu garść.
Płynę rzeką smutnych zdarzeń,
iskrę życia śmierć chce skraść.

Los miłością gra w pokera, (a wygrana wciąż się śni)
tylko karty złe dobiera
-znów przegrałeś (mówi mi).



Miłego dnia.