Pokłon Panu
Potentatem przestrzeń, która ma Pana
Obraz przeobrażania zmienia się
Piedestał porządku chyli kolana
Kapłan najwyższy odprawia mszę
Rządcy połaci w paradnym stroju
Chóry anielskie śpiewają pieśń
Obłoki przemian w powszednim znoju
Taka odsłona to nieba treść
Wszeteczny stan pozdrowion słowem
Obraz ten zacny obwieszcza przełom
Wydźwięk radosny tym przednim tronem
Nikt nie zatrzyma nie oprze dziełom
Panteon chwały Pana tych niebios
Przetwarza dzieło w przednim zaczątku
Chrystus Pan świata poznany heros
Przedni odtwórca Ojca porządku
Jemu ta chwała kredo ucieczki
Święta Maryja ciągle powtarza
Pokłon Synowi w Panu bezpieczni
Ciało i Krew postać wyraża
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.