Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Pokłosie


Odkąd z życia zrodzony życie innym dajesz,
jesteś małym ogniwem w skrętnym kodzie helis;
podtrzymując gatunek, musisz się podzielić
zgodnie z dawna przyjętym, boskim obyczajem.

Jak utworzą wypowiedź różne dwa wyrazy,
wraz z efektem motyla nowe zdanie zyskasz.
Rozwieszone na drzewie rodowe nazwiska
wyczekują, czym jeszcze jutro cię obdarzy.

Gdy nad głową zawiśnie ołowiana chmura,
z której czarę goryczy przyjdzie ci wychylić,
wpadniesz w odosobnienia zaklęte rewiry
i już nawet modlitwą nic więcej nie wskórasz.

Choćbyś żywił pretensje do całego świata,
żalów nagromadzonych łzami nie wyrazisz,
ukrywając, pod maską roześmianej twarzy,
udręczenie jak drzazgę, co pod skórę wrasta.

Kiedy już się oderwiesz od postnego stołu,
złożysz ciało w ofierze na ołtarzu słońca,
aby odejść ze świata, choć w genach pozostać
odrodzony w potomnych jak Feniks z popiołów.

autor

abandon

Dodano: 2020-04-05 12:36:52
Ten wiersz przeczytano 1810 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Sylabotoniczny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (34)

abandon abandon

Może być wielkopostne.

Miłego:)

niezgodna niezgodna

...głębokie wielkopostne rozważanie

miłego dnia życzę;))

abandon abandon

Niedaleko spada jabłko od jabłoni.

Dzięki.

karl karl

drzewo genologiczne, rodzi owoce
jak każde drzewo, potomni co po nas, to dla was
Pozdrawiam serdecznie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »