Pokolenie Nic
Humoru nie miałam,
kilka słów napisałam,
w wiersz przepoczwarzyłam
tytuł przykleiłam.
"Nic" poszło w świat...
"Nic by się nie stało takiego",
gdyby wieczoru pewnego
do mnie nie wróciło,
jakąś siłą złą.
W nowej koalicji związane,
w konfiguracji niejasnej,
ze słowem pokolenie
tragicznie splecione,
za losy milionów
winą obarczone.
zagubione, zniechęcone,
jeszcze wczoraj prawie dzieci...
Ciężar zbyt wielki,
materia z wolnych
elektronów utkana,
krucha jak szkło,
jądro z nicości,
i szarości...
Pokolenie "Nic"
Ktoś chyba żartuje?
... nie żartuje...
Komentarze (5)
Jakby nic ,ale sie stało ,pozdrawiam serdecznie
,, Nic się nie stało, Polacy!
Nic się nie stało ,,
nic nie wiem, nic nie czuję i nie widzę Nietzschego
Dziękuję Zefirku, o to mi chodzi.
sklania do przemysleń pozdrawiam